Peredzyńska Walaszek Kancelaria Adwokacka
al. Kościuszki 23/25 lok. 16
90-418 Łódź
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 15 czerwca 2023 r. wyrokiem w sprawie C-520/21 po raz kolejny dał znać, że to konsument jest pokrzywdzony w przypadku wprowadzenia klauzul abuzywnych do umowy przez przedsiębiorcę. Co prawda, można to było wyczytać już ze wcześniejszych orzeczeń, o czym pisaliśmy na naszym blogu, jednakże tym razem Trybunał wyznaczył jeszcze dalsze granice ochrony i uprawnień stron. Ciekawym jest, iż w tym orzeczeniu Trybunał w sposób bardzo dosadny ocenił dążenia banków.
Sprawa w opinii publicznej dotyczyła możliwości dochodzenia przez banki tzw. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Przybliżając ten problem można w skrócie napisać, iż banki domagały się od „frankowiczów” zwrotu nie tylko tego, co wypłaciły w ramach kredytu, ale też zapłaty za to, że kredytobiorca mógł z wypłaconych środków korzystać w sytuacji, gdy umowa okazała się nieważna.
W rzeczywistości orzeczenie ma znacznie większy zakres.
Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie zadał pytanie, które dotyczyło możliwości dochodzenia zarówno przez bank jak i przez kredytobiorcę dodatkowych świadczeń, w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia. Jak więc widać, pytanie miało znacznie szerszy zakres, niż najczęściej podawany w mediach.
Trybunał odpowiedział, że bank jako przedsiębiorca nie ma takiej możliwości. Jak dosadnie wskazał TSUE zgodnie z zasadą nemo auditur propriam turpitudinem allegans (powołujący się na własny występek nie będzie wysłuchany) nie można dopuścić ani do tego, by strona czerpała korzyści gospodarcze ze swojego niezgodnego z prawem zachowania, ani do tego, by otrzymała odszkodowanie za niedogodności nim wywołane.
Wbrew prowadzonej w opinii publicznej przez środowisko związane z bankami kampanii, banki nie mogą więc żądać od kredytobiorcy więcej, niż wypłaciły. Odpowiedź TSUE w kontekście pełnej treści pytanie zadanego przez polski sąd należy odczytywać szeroko – skoro to bank zawinił przy zawieraniu nieważnej umowy, to wykluczone jest uzyskanie przez niego nie tylko jakiejkolwiek korzyści, ale również jakiegokolwiek odszkodowania, czy pokrycia kosztów zawarcia umowy. W skrócie – działanie sprzeczne z prawem nie może być chronione.